sobota, 8 sierpnia 2020

Kilka słów o policji i poszanowaniu prawa

Mam różnych znajomych – z lewa, z prawa, liberalnych i konserwatywnych. Przekonałem się dzięki temu, że świat nie jest czarno-biały. Znam przykłady silnych, niezależnych kobiet, które głosowały na Bosaka. Znam lesbijkę-nacjonalistkę. Znam osobę, która kocha zwierzęta, co nie przeszkadza jej jeść mięsa od czasu do czasu.


Dlatego uważam, że ludzie powinni móc sobie żyć, jak chcą, bez obawy, że będą mieli z tego powodu nieprzyjemności. Oczywiście nie mówimy tutaj o sytuacji, gdy z tego powodu komuś dzieje się krzywda – wolność kończy się w momencie, gdy w grę wchodzi inny człowiek.

Jedyne nieposzanowanie prawa, jakie jestem w stanie uznać, to tzw. „obywatelskie nieposłuszeństwo”. W największym skrócie jest to łamanie przepisów, które ktoś uważa za zbędne lub wręcz szkodliwe. Ja sam wielokrotnie to robiłem i robię nadal, choćby łamiąc zasady niedawnego lockdownu i chodząc do parków, gdy były zamknięte. Tyle że ja nigdy nikomu nie zaszkodziłem, nigdy niczego nie zniszczyłem i na nikogo nie napadłem. Zawsze uważałem na to, żeby ewentualne konsekwencje tego, co robię, spadły wyłącznie na mnie. Gdybym zrobił inaczej, to już nie byłoby „obywatelskie nieposłuszeństwo”, tylko zwykłe przestępstwo.

Arcane - 7 lat czekania, ale warto było

Arcane USA 2021 Scenariusz: Christian Linke, Alex Yee Na podstawie gry League of Legends Nie jestem namiętnym graczem, ale świat gier komput...